Autor Wiadomość
Iza
PostWysłany: Pon 19:35, 04 Lut 2008    Temat postu:

no rzeczywiście w skokach tak... ale słyszałam ze pati na magnacie Skacze Very Happy
Ola :)
PostWysłany: Wto 17:03, 22 Sty 2008    Temat postu:

moze mu przeszkadzac w skokach Smile ale to takczysiak jest okrutne ..
Patison
PostWysłany: Nie 14:19, 20 Sty 2008    Temat postu:

Zdarzają się tacy ludzie, którzy chcą mieć niewiadomo jakiego konia a jak coś się stanie,jakaś kontuzja lub choroba to porzucają swojego przyjaciela którego niby kochali i szukają nowego Tym bardziej mnie dziwi że ktoś porzucił Magnata bo ta przepuchlina w niczym mu nie przeszkadza.
Iza
PostWysłany: Nie 11:37, 20 Sty 2008    Temat postu:

Lol.. to przecież nic wielkiego i nie znaczy ze trzeba go porzucać!
Patison
PostWysłany: Nie 11:22, 20 Sty 2008    Temat postu:

Dokładnie to tego nie wiem,ale chyba tak.Bo komuś się nie podobał konik z przepuchliną
Ola :)
PostWysłany: Sob 21:31, 19 Sty 2008    Temat postu:

Magnata z rzezni chyba nie albo.. Pati opowiedz!
Daria:)
PostWysłany: Sob 20:48, 19 Sty 2008    Temat postu:

No wlasnie:)a o Aldonie to ja to slyszalam tez bo bylam jak to pan Janusz mowil:)::::::::::Dale jeszcze nie znam magnata wiem tylo ze z rzezni go gaga wziela czy cos tam:)
Ola :)
PostWysłany: Sob 18:03, 19 Sty 2008    Temat postu:

Majki z tamtad uciekal poniewaz wlasciciel go bij pod wplywem alkoholu i go lal itp. wiec dlatego Majus ma taki charakterek a nie inny .. i nie przepada za osobami ktore sa pod wplywem alkoholu
Patison
PostWysłany: Sob 8:33, 19 Sty 2008    Temat postu:

Nie,MAjki podobno sam przychodził do Nochowa z Szymanowa do Agi koni.I właściciel dał go Adze bo powiedział że nic się nie da już z nim zrobić i kiedy Aga go ujeździła,jak to zobaczył właściciel to od razu chciał go spowrotem.Ale Aga mu zapłaciła 1 tys. A teraz ten facet ma ogiera konika polskiego,ciekawe czy nim się opiekuje tak jak Majkim
Iza
PostWysłany: Pią 22:37, 18 Sty 2008    Temat postu:

aa.. to sory.. pomyliłam sie..gr.. to to o Aldonie chyba tez slyszalam na hubertusie.. Kwadratowy podobnie było chyba z majki. =/ mam nadzeje ze sie teraz nie pomylilam
Ola :)
PostWysłany: Pią 22:05, 18 Sty 2008    Temat postu:

a nie slyszalam Wink
Patison
PostWysłany: Pią 20:59, 18 Sty 2008    Temat postu:

Pan Janusz to opowiadał na Hubertusie
kluseczka
PostWysłany: Pią 20:39, 18 Sty 2008    Temat postu:

nom...ja też jeszcze tego nie słszłąam
Ola :)
PostWysłany: Pią 20:25, 18 Sty 2008    Temat postu:

a to tej histori jeszcze nie slyszalam fajnie wiedziec Wink
Patison
PostWysłany: Pią 20:08, 18 Sty 2008    Temat postu:

No więc Aldonę kupił pan Janusz.Ona chyba wtedy miała kilka lat(nie pamiętam ile).On pojechał do kogoś,kto dał ogłoszenie że sprzeda konia.Aldona stała w boskie ciemnymi brudnym Wink Ktoś powiedział że na pewno nie założy jej kantara,bo jest całkiem dzika.A pan Janusz wszedł do niej a ona mu na to pozwoliła.Kupił ją za bardzo małe pieniądze!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group